Święta coraz bliżej. Najchętniej wytargałabym te dni z kalendarza. Spokojnie mogłabym je spędzić w pracy. Prezenty właściwie kupione. Gdybym mogła mieć te dni takie jak chcę, to spędziłabym je tylko z P. zamknięci w czterech ścianach. Z roku na rok coraz mniej tej świątecznej magii... Dobrze, że chociaż śnieg spadł.
u nas topnieje już na maksa. aż żal...
OdpowiedzUsuńtutaj juz tez. psie prezenty wychodza na trawnik :D
OdpowiedzUsuń